Od mojej ostatniej wizyty w Piwnicy na Dachu minęło sporo czasu. Trochę żałuję, że nie śledziłam repertuaru ... no cóż, tak się złożyło.
Jak to mówią ,,nigdy nie jest za późno,, więc sprawdziłam ,,co w trawie piszczy,, i od razu trafiłam na coś ciekawego dla mnie - na ,,Warsztaty Filcowania,,.
Bez zbędnego gadania, dużo zdjęć ..... powiem tylko, że filcowanie (na mokro) wciąga, zdolne mamy dzieciaki (i młodzież) ... wszystkie jesteśmy zdolne!!!
W tajniki filcowania wprowadziła nas Ania, artystyczny mózg i dobry duch Galerii Manufaktura Sztuki.
Fajne spotkanie ,oby takich wiecej .
OdpowiedzUsuńEwuś, takie spotkania jeżeli na nich dzieje się więcej ,,niż ustawa przewiduje,, czyli nikt nie ma czasu się nudzić są świetne!!! Warsztaty nie w formie li tylko wykładu ale wiadomości przekazane w praktyce.
OdpowiedzUsuńOby takich było więcej!