No właśnie .... czyżby ledwo się zaczęło a już skończyło?
Co z Piwnicą na Dachu?!
W tamtym tygodniu miałam małe trudności z dojściem - podobno nie było tego co być miało wg. planu .... niczego chyba nie było.
Wczoraj miały się odbyć warsztaty ceramiki .... odwołane!
Podobno ktoś się rozchorował ..... ciekawe.
Wróble na płocie sobie siedziały i o końcu Piwnicy na Dachu ćwierkały.
A tak pięknie się zapowiadało ...... czyżbym to ja pecha przyniosła .... ciekawe.
No cóż ..... wszystko kiedyś ma swój koniec.
Szkoda ...... nie zarzyna się kury gdy znosi złote jajka ..... może ktoś nie odróżnia cennego kruszcu (to kultura i sztuka) od tombaku (tu sobie można wstawić odpowiednik wg. uznania).
Co mi pozostało? Pozostał Twórczy Kącik dla zdolnych i twórczych PAŃ ....... Kącik działa już od jakiegoś czasu ...... działa to dużo powiedziane .... po prostu spotykamy się w każdą środę i coś tam sobie robimy ...... atmosfera miła, podglądamy, podpatrujemy co i jak można zrobić (nie, nie prowadzimy żadnych szkoleń ani kursów - kursy to kosztowna sprawa).
Do tej pory nasze spotkania to była taka ,,wolnoamerykanka,, .... mam nadzieję, że z tych naszych spotkań wyniknie coś ciekawego, coś więcej niż tylko spotkania.
Kącik jest dla osób dorosłych!
Inaczej pracuje się z dorosłymi, inaczej z dziećmi a jeszcze inaczej z grupą mieszaną wiekowo.
A propos pracy z dziećmi ...... poszłam do naszej Biblioteki Miejskiej proponując siebie - chodziło mi o prowadzenie warsztatów dla dzieci (za darmo!) .... no cóż, do tej pory nie dostałam odpowiedzi ..... szkoda.
Przy okazji pobytu w bibliotece pstryknęłam zdjęcia prac wykonanych przez dzieci (warsztaty w wakacje chyba były).
Jestem do dyspozycji .... podałam adres moich blogów do wglądu co potrafię robić. A może przeszkodą jest brak odpowiedniego papierka ..... przyznaję - nie posiadam takowego.
A tak na marginesie niech mnie prowadzący jakiekolwiek warsztaty z dziećmi nie pytają o pomysły co z nimi robić ...... wiem co ja bym robiła ale nie powiem.
Oglądam sobie co poza Łaziskami się dzieje ... dzieje się dużo ... a może się stąd wyprowadzę gdzieś, gdzie ktoś się pozna na tym co potrafię?! Tu chyba nie mam żadnych szans ....... a może się mylę?
Pożyjemy (zestarzejemy się) zobaczymy.
Na razie czekam na konkretną wiadomość co z Piwnicą na Dachu ....... .
Oby sie udało wszystko ..Tu gdzie mieszkam - nigdy nie wypalą żadne warsztaty - brak czasu -wszyscy odpowiadają..no niech i tak będzie ...siedzą w domu i gapią sie w TV ,..pozdrawiam niestety już zimowo ..
OdpowiedzUsuń