,,SZTUKA CZYŚCI DUSZĘ Z CODZIENNEJ WARSTWY KURZU.,,

(Pablo Ruiz Picasso)

niedziela, 17 października 2010

I co dalej ....

No właśnie .... czyżby ledwo się zaczęło a już skończyło?
Co z Piwnicą na Dachu?!
W tamtym tygodniu miałam małe trudności z dojściem - podobno nie było tego co być miało wg. planu .... niczego chyba nie było.
Wczoraj miały się odbyć warsztaty ceramiki .... odwołane!
Podobno ktoś się rozchorował ..... ciekawe.
Wróble na płocie sobie siedziały i o końcu Piwnicy na Dachu ćwierkały.
A tak pięknie się zapowiadało ...... czyżbym to ja pecha przyniosła .... ciekawe.
No cóż ..... wszystko kiedyś ma swój koniec.
Szkoda ...... nie zarzyna się kury gdy znosi złote jajka ..... może ktoś nie odróżnia cennego kruszcu (to kultura i sztuka) od tombaku (tu sobie można wstawić odpowiednik wg. uznania).

Co mi pozostało? Pozostał Twórczy Kącik dla zdolnych i twórczych PAŃ ....... Kącik działa już od jakiegoś czasu ...... działa to dużo powiedziane .... po prostu spotykamy się w każdą środę i coś tam sobie robimy ...... atmosfera miła, podglądamy, podpatrujemy co i jak można zrobić (nie, nie prowadzimy żadnych szkoleń ani kursów - kursy to kosztowna sprawa).
Do tej pory nasze spotkania to była taka ,,wolnoamerykanka,, .... mam nadzieję, że z tych naszych spotkań wyniknie coś ciekawego, coś więcej niż tylko spotkania.
Kącik jest dla osób dorosłych! 
Inaczej pracuje się z dorosłymi, inaczej z dziećmi a jeszcze inaczej z grupą mieszaną wiekowo.

A propos pracy z dziećmi ...... poszłam do naszej Biblioteki Miejskiej proponując siebie - chodziło mi o prowadzenie warsztatów dla dzieci (za darmo!) .... no cóż, do tej pory nie dostałam odpowiedzi ..... szkoda.
Przy okazji pobytu w bibliotece pstryknęłam zdjęcia prac wykonanych przez dzieci (warsztaty w wakacje chyba były).

Jestem do dyspozycji .... podałam adres moich blogów do wglądu co potrafię robić. A może przeszkodą jest brak odpowiedniego papierka ..... przyznaję - nie posiadam takowego.
A tak na marginesie niech mnie prowadzący jakiekolwiek warsztaty z dziećmi nie pytają o pomysły co z nimi robić ...... wiem co ja bym robiła ale nie powiem.

Oglądam sobie co poza Łaziskami się dzieje ... dzieje się dużo ... a może się stąd wyprowadzę gdzieś, gdzie ktoś się pozna na tym co potrafię?! Tu chyba nie mam żadnych szans ....... a może się mylę?
Pożyjemy (zestarzejemy się) zobaczymy. 
Na razie czekam na konkretną wiadomość co z Piwnicą na Dachu ....... .

czwartek, 7 października 2010

Poezja ,,jeszcze ciepła,, ...

5 października 2010
*****
Gdy myśli błądzą
- odnajdują sens

Na krętych ścieżkach
w zakamarkach duszy
jakby kwiat paproci
zakwita noc

Na pustej drodze
nie muszę szukać
(a może nic nie znajdę)

Widzę jasno cel
nic nie stoi na przeszkodzie
jak go łatwo zlekceważyć

Wzrok utkwiony w jeden punkt
myśl uśpiona
lodowate serce
klamry egoizmu

Daj mi Panie kręte ścieżki
i naucz mnie szukać
daj możliwość odkrywania
i radość zwycięzcy
                                                                           (Urszula R.)

To jeden z trzech najnowszych wierszy Urszulki .... nie będę już nic od siebie dodawać bo nie trzeba. No może jedno .... kiedy Urszula go pisała o mnie pomyślała ........ bo ja wolę kroczyć krętymi, trudnymi ścieżkami - są ciekawsze od prostej, łatwej drogi ........

niedziela, 3 października 2010

Drzewo a Gada ...



KABARET
DRZEWO A GADA
,,Dom, Drzewo, Dziecko,,
Patryk Laksa, Jakub Nowrotek
wstęp wolny
frekwencja na kolana powala

TUTAJ można więcej o tym kabarecie się dowiedzieć ...


Wiecie co jest żałosne? To, że na pytanie ,,dlaczego nie byłe(a)ś,, pada odpowiedź ,,bo nie wiedziałe(a)m,, ..... bez komentarza (ulotki i plakaty są) ...... a Ci co wiedzieli? ..... zresztą, nie moja sprawa ... jest wolność wyboru kiedy, gdzie i na co ...... ja skorzystałam z tej wolności wyboru i nie żałuję.

sobota, 2 października 2010

Poezja Urszuli ...

Tsunami

W podróży z marzeń
utopiłam pieniądze
by wypłynąć 
ku ciepłym wyspom
w rozgrzanym słońcu 
kąpać ciało
SMS-y wysłane
ku szarej rzeczywistości
utonęły w przestrzeni
zbyt małego zasięgu
Fotografie uwieczniały
moją pełnię szczęścia
dając złudzenie
przetrwania
Lazurowe niebo
jak namiastka raju
otulało ziemię
aż po horyzont
Zadrżała ziemia ...
Zadrżało niebo ...
Życiodajna woda
przyniosła śmierć
nadchodząc 
wielką falą ...
                                                           (Urszula R.)


......................................
A co w Piwnicy na Dachu? 
Wczoraj była Inauguracja Sezonu 2010/2011 - koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej IIstopnia im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.
Niestety nie mogłam pójść ... szkoda.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...